Sokół: Mastalerz, Piątek, P. Kopyść (63 Kubka), Dominik, D. Kałkus, Wąs, Gruchacz, Dudziński, Smyrak (46 Łach), Zawrzykraj, Sado (66 O. Rudziński).
Piliczanka: Stolarski – A. Kukułka, Mrówka, Olszewski, Ziaja – T. Kukułka(75 Żelazny), Goncerz. Dudkiewicz, Walnik, Grabowski(70 M. Węglarz) – Musialski(65 Kozłowski)
Żółta kartka: Dudkiewicz
Sędziował: Michał Koźlak (Kraków)
W czwartej kolejce ligi okręgowej piłkarze Piliczanki w końcu się przełamali.
Na boisku w Kocmyrzowie pokonali miejscowego Sokoła, który był najbardziej wymagającym z dotychczasowych rywali.
W drugim wyjazdowym spotkaniu po zmianie ligi Piliczanie byli zespołem lepszym, nie przestraszyli się wicelidera, od pierwszych sekund siedli na rywalu i na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 6 minucie Ziaja strzałem pod poprzeczkę podciął Sokołowi skrzydła.
Po objęciu prowadzenia piłkarze GMLKSu nie zwalniali tempa, co chwilę szybkimi atakami niepokoili bramkarza gospodarzy i mieli sporo okazji do tego by podwyższyć prowadzenie. Piłka jednak jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki, a najbliższy skierowania jej tam był Dudkiewicz, który w 37 minucie ostatecznie dopiął swego i z przewrotki zdobył bramkę meczu, ustalając bramkę do przerwy.
Po zmianie stron Pilickiej ekipie nie brakowało okazji do podwyższenia prowadzenia.
Po kilku minutach drugiej połowy do głosu doszli gospodarze. Ich ataki z minuty na minutę były coraz groźniejsze i po kilkunastu minutach gry zaowocowały bramką zdobytą przez Piątka.
Bramka kontaktowa dla Sokoła sprawiła iż przez niemal dwa kwadranse kibice i działacze Piliczanki oglądali dreszczowiec, gospodarze dostali bowiem wiatru w żagle i za wszelką cenę chcieli odrobić stratę. Co chwilę niepokoili Stolarskiego, a Piliczanie od czasu do czasu odpowiadali szybkimi atakami.
Napór miejscowych trwał do 85 minuty i zakończył się wraz z trafieniem Walnika na 3:1
Pomocnik GMLKSu skorzystał z podania Żelaznego i z kilku metrów zadał cios, po którym piłkarze Sokoła już się podnieśli, co prawda stworzyli w końcówce jeszcze kilka sytuacji, ale zagrożenie z ich strony było mniejsze niż przystanie 1:2
Poniżej trafienie Walnika
REKLAMA
Komentarzy [5]
czytano: [2073]
DO
autor: ~@2011-09-01 08:53:21
Gratulacje !
autor: ~Kazior2011-09-01 10:20:40
Brawo oby tak dalej:)
autor: ~antekonim2011-09-01 11:52:54
no to teraz wam pokażemy jak z ostatniego miejsca wchodzi się na 1 ;d;d;d
autor: ~anonim2011-09-01 13:21:52
gratulacje - liczymy na powtórkę w sobote zagrajcie wreszcze dla swoich kibiców
autor: ~anonim2011-09-03 21:38:47
kiedy relacja z meczurn
Zegar
Reklama
Kalendarium
19
04-2024
piątek
20
04-2024
sobota
21
04-2024
niedziela
22
04-2024
pon.
23
04-2024
wtorek
24
04-2024
środa
25
04-2024
czwartek
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.