Piliczanka: Stolarski- A. Kukułka, Mrówka, Olszewski, Ziaja – Dudkiewicz, Walnik(60 Goncerz), T. Kukułka, Żelazny(65 Kurpias)(80 Grabowski)- Kozłowski(60 Kardynał), Kowal
Żółte kartki: Gawin, Pacyga
Sędziował: Grzegorz Hamowski ( Kraków)
W XIII kolejce Ligi Okręgowej Piliczanie zainkasowali kolejne 3 punkty.
Przy Grębałowskiej w Krakowie okazali się skuteczniejsi od Grębałowianki, którą pokonali 3:0
Mecz zaplanowany na godzinę 14:30 rozpoczął się z niewielkim opóźnieniem, spowodowanym wtargnięciem psa na murawę.
Ponieważ gospodarze nie bardzo radzili sobie z czworonogiem, ten przeszkadzał zawodnikom, do 20 minuty, w której arbiter przygroził przerwaniem meczu.
Zwycięstwo wbrew pozorom ekipie trenera Netera łatwo nie przyszło. Gospodarze okazali się bardziej wymagającym rywalem od Legionu, zawiesili wyżej poprzeczkę i stwarzali większe zagrożenie pod bramką Stolarskiego.
W pierwszej odsłonie znakomitych okazji do zdobycia bramki z obu stron mniej więcej tyle samo.
Gospodarze bliscy objęcia prowadzenia byli w minucie 17, w której piłka odbita od interweniującego T. Kukułki o centymetry minęła słupek Pilickiej bramki. A także około minuty 27i w 39, w której dwukrotnie z bliska nie zdołali posłać piłki do siatki, co z resztą się zemściło.
Piliczanie z kolei swoje okazje mieli w: 21 minucie, w której Kowal przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 31, w której szarżujący na bramkę Kozłowski trafił w bramkarza. A także w 41 i w doliczonym czasie gry. Te dwie ostatnie już wykorzystali.
4 minuty przed upływem pierwszej części gry Żelazny idealnym podaniem w tempo obsłużył Dudkiewicza. Ten mając przed sobą tylko wychodzącego bramkarza, przelobował go, wyprowadzając GMLKS na prowadzanie. 5 minut później kibice obejrzeli bramkę w stylu “ stadiony świata” i zarazem do szatni w wykonaniu Kamila Ziaji. Były obrońca Ospelu Wierbka Huknął z ponad 20 metrów w górny róg nie dając szans bramkarzowi.
Jeśli trzeba by było podsumować drugą część gry bardzo krótko, to można by napisać, że gospodarze atakowali, a Piliczanka strzelała.
Druga odsłona dla ekipy trenera Wiącka, która mogła odwrócić losy meczu.
Piłkarze z grodu Kraka niezrażeni dwoma ciosami, od pierwszych minut po zmianie stron zaatakowali bramkę Stolarskiego. Niepokoili defensywę GMLKSu szybszymi atakami stworzyli sobie wiele sytuacji, w których aż prosiło się o bramkę.
Ich skuteczność wołała jednak o pomstę do nieba i pomsta przyszła.
W 88 minucie gry rezerwowy Kardynał, wygrał pojedynek z leżącym rywalem, w środkowej strefie boiska. Nie mając już nikogo na drodze popędził na samotne spotkanie z Niedźwiedziem , minął go i mając przed sobą tylko pustą bramkę ulokował w niej futbolówkę, ustalając wynik na 3:0.
Była to jedna z nielicznych sytuacji Piliczan po przerwie, zasługująca na większą uwagę.
Poniżej trafienia Piliczan
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [885]
DO
Zegar
Reklama
Kalendarium
29
03-2024
piątek
30
03-2024
sobota
31
03-2024
niedziela
01
04-2024
pon.
02
04-2024
wtorek
03
04-2024
środa
04
04-2024
czwartek
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.