PILICZANKA – DŁUBNIA 7:3
Bramki dla Piliczanki: Kowal 1,3, Kardynał 37,90,Kozłowski 17, Staśko 49, Grabowski 76
Piliczanka: Kantor – testowany 1, Grabowski, Goncerz, Ziaja – Kardynał, Walnik, Żelazny, Staśko- Kowal, Kozłowski
Grali także: Stolarski, K. Węglarz, M. Węglarz, Opiłka, testowany 2, testowany 3
Pierwszy tegoroczny mecz kontrolny zaczął się znakomicie dla GMLKSu, który rozpoczął od mocnego uderzenia.
Nie minęła minuta gry a wynik potyczki otworzył Kowal, który w 3 minucie pojedynku zakończył szarże drugą bramką.
Piłkarze beniaminka A – klasy, którzy od pierwszych sekund musieli gonić wynik, mimo fatalnego początku nie załamali się i po niespełna 10 minutach gry odgryźli kontaktowym trafieniem.
Kolejne słowo należało jednak do Piliczan. w 17 minucie sposób na bramkarza znalazł Kozłowski, a po kolejnych 20, dogodną okazję do podwyższenia wykorzystał Kardynał, uderzając na dalszy słupek .
Niżej notowani rywale szybko się otrząsnęli i 2 minuty przed przerwą ponownie skutecznie sforsowali mocno przemeblowaną defensywę Pilickiego zespołu, ustalając wynik po trzech kwadransach.
Druga część gry rozpoczęła dla GMLKSu znacznie gorzej niż pierwsza. Nie minęła minuta gry, a piłkarze Dłubni, zaskoczyli wprowadzonego chwilę wcześniej Stolarskiego zdobywając strzałem z dystansu bramkę kontaktową.
Jak się później okazało, było to ostatnie trafienie drużyny Przemka Czapnika, na ripostę ekipy trenera Netera nie trzeba było długo czekać.
W 49 minucie z obrońcami Dłubni poradził sobie Goncerz i zagrał wzdłuż linii bramkowej. Do podania doszedł Staśko, który uprzedził rywala i z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki.
Kolejne trafienie zgromadzeni zobaczyli kwadrans przed końcem pojedynku.
Po faulu na Kozłowskim, jedenastkę na bramkę zamienił Grabowski. Bramkarz wyczuł jego intencje, lecz nie zdołał zatrzymać piłki.
Po kolejnych 15 minutach rzut wolny za szesnastką wywalczył Kowal, a beniaminka Olkuskiej A- Klasy dobił Kardynał.