Piliczanka II: M. Kowalski – Szczeklik, W. Kowalski, Ziaja, Rybczyński – Zasuń, Kamil Kowalczyk, Opiłka, Kalamat – Broczkowski – Domagała
Grali także: Maj, Sz. Kijas, Szlachta, Kazior, Kowal
Żadnej z drużyn b- klasy nie udało się w tym sezonie rozgrywkowym zdobyć boiska “ Dwójki” w Kocikowej. Jak się okazuje nie tylko one mają z tym problem.
Podopieczni Michała Kowalskiego potwierdzili a-klasowe aspiracje. W niedzielne popołudnie, po raz drugi na przestrzeni ostatniego tygodnia ograli różnicą trzech trafień Trzy Korony z Żarnowca. Tym razem zagrali jednak na zero z tyłu.
Kibice zgromadzeni wokół boiska w Kocikowej zobaczyli niezłe spotkanie. Podobać się mogła zwłaszcza druga połowa, w której Piliczanie mieli sporo okazji do zdobycia bramki.
W pierwszej części gry, w której goście nie zawiesili “dwójce” zbyt wysoko poprzeczki.
Doskonale sprawdziło porzekadło o niewykorzystanych sytuacjach.
Obie drużyny w pierwszych trzech kwadransach stworzyli sobie po kilka klarownych.
Piłkarze z Żarnowca swoje marnowali, za co natychmiast byli karceni golem.
Tak było w 17 minucie, kiedy to pod bramką Kowalskiego po raz pierwszy było gorąco.
Goście wywalczyli rzut rożny, a dośrodkowaną futbolówkę wyekspediował stojący przy bliższym słupku Zasuń.
Piliczanie zrewanżowali się szybkim atakiem. Na bramkę uderzył Domagała, a za akcją do końca poszedł Broczkowski, dobijając piłkę wypuszczoną przez bramkarza.
I w 44 minucie.
Piłkarze z Żarnowca ustrzelili poprzeczkę, a w odpowiedzi dostali bramkę do szatni.
GMLKS bowiem zrewanżował się akcją, którą strzałem po ziemi, w środek bramki, obok bramkarza, wykończył Domagała.
Druga połowa Dla Piliczan. Piłkarze Trzech Koron pozwalali im na wiele i nie mogli by mieć pretensji, gdyby wyjechali z sześcioma bramkami. Piłkarze Michała Kowalskiego w pierwszym kwadransie drugiej odsłony zdobyli dwie nie uznane bramki, nie wykorzystali też sytuacji sam na sam. Ostatecznie po zmianie stron z licznych okazji wykorzystali jedną. Po godzinie gry, wywalczyli rzut różny. Kijas dośrodkował z narożnika na głowę Ziaji, a ten zrobił z niej użytek, ustalając wynik potyczki.
Poniżej gol Ziaji
REKLAMA
Komentarzy [2]
czytano: [869]
DO
autor: ~anonim2013-04-14 21:10:56
Dzięki za jakiekolwiek info na stronie że był planowany sparing dwójki
autor: ~anonim2013-04-16 12:38:54
spoko ;)
Zegar
Reklama
Kalendarium
20
04-2024
sobota
21
04-2024
niedziela
22
04-2024
pon.
23
04-2024
wtorek
24
04-2024
środa
25
04-2024
czwartek
26
04-2024
piątek
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.