PILICZANKA – POGOŃ MIECHÓW 7:0
Bramki: Zasuń 42, Tokarski (dwie w 45), Grabowski 46, Kamil Kowalczyk 48, Opiłka 50, Rola 80
Piliczanka: M. Węglarz(46’ Kantor)- W. Kowalski, Makowski(46’ Roch), Szlachta, Kijas- Zasuń, Musialski, Opiłka, T. Węglarz(46’ Kowalczyk)- Grabowski(60’ Rola), Tokarski
Żółte kartki: Tokarski - Dudek
Sędziował: Krzysztof Osmenda (Wolbrom)
W niedzielne popołudnie przy Zamkowej wystrzeliły korki od szampana.
Prowadzący w rozgrywkach II ligi juniorzy GMLKSu nie pozostawili złudzeń drugiej w tabeli Pogoni Miechów i nokautując ją w m meczu za sześć punktów, na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek, zapewnili sobie awans do I ligi.
Kibice oglądający to spotkanie w pierwszej fazie meczu mogli być zaniepokojeni obrazem gry. To goście mieli inicjatywę i kilkukrotnie byli o włos od trafienia. Z czasem gra się wyrównała. A później do głosu doszli Piliczanie, którzy po raz pierwszy zagrozili bramce w 40 minucie. ( piłka po dośrodkowaniu z wolnego zatrzymała się na słupku). Miechowianie nie potraktowali tego ostrzeżenia poważnie, co przypłacili trzema bramkami do szatni. Wynik potyczki w 42 minucie otworzył kapitan drużyny – Zasuń, a w 45 dwukrotnie do siatki trafił najskuteczniejszy strzelec juniorskiej drużyny – Tokarski.
Druga odsłona Pod dyktando Piliczan, którzy zaczęli ją tak, ja skończyli pierwszą. Już w pierwszej akcji po przerwie do siatki trafił Grabowski. Dwie minuty później z rożnego dośrodkował Opiłka, a Kowalczyk skorzystał z biernej postawy obrońców, trafiając w długi róg. 5 minut po zmianie stron“ strzelec bramki” dobrym podaniem wypuścił “asystenta”, ten minął obrońcę, następnie bramkarza i trafiając do bramki podwyższył na 6:0.
Żółto – czarni przez ostatnie 25 minut grali w osłabieniu, po tym, jak po wykorzystaniu zmian kontuzji doznał Tokarski. Nie przeszkodziło im to jednak w 7 trafieniu na 10 minut przed końcem gry i po końcowym gwizdku trener Kowalski musiał uciekać przed kąpielą w przygotowanym dla niego szampanie.
Poniżej trafienie Opiłki
http://www.youtube.com/watch?v=zHleeuXjUvY
Więcej na stronie Juniorów