WARTA ZAWIERCIE – PILICZANKA 5-2
Bramki: Adamiecki 31, M. Sołtysik 37(k), Wacławczyk 68, Karpiński 74, ? 78- Ł. Musialski 24, Dudkiewicz 77
Piliczanka: Stolarski- M. Węglarz, Goncerz, Grabowski, Opiłka- Porębski, testowany, Kurczek, Głąb, Dudkiewicz- Ł. Musialski
Grali także: Tokarski, Słowik, Dąbrowski, Nowak, Janicki
W ostatnią sobotę stycznia Piliczanie nie sprostali w Zawierciu Warcie, przegrywając 2-5.
Pierwsza połowa spotkania dla Warty.
Od początku przycisnęła Piliczankę i już po minucie gry mogła prowadzić.
Jeden z obrońców GMLKS-u wybił piłkę ręką za linię końcową , a karnego przestrzelił Mąka.
20 minut później piłkarze ze stolicy powiatu zmarnowali setkę.
A po czterech kolejnych Piliczanie, którzy przetrzymali napór, skarcili ich bramką.
Swoją szybkość wykorzystał grający na szpicy Łukasz Musialski i mocnym strzałem, w środek bramki otworzył wynik.
Po Tym trafieniu gra się wyrównała.
Kolejne bramki zdobywali jednak miejscowi.
W w 31 minucie wyrównali za sprawą Adamieckiego.
A w 37 wyszli na prowadzenie, po tym, jak kolejnego karnego spożytkował M. Sołtysik.
Piliczanie mogli wyrównać jeszcze przed przerwą (bliscy szczęścia byli min. Dudkiewicz i Porębski).
Przy stanie 1-2 mieli kilka sytuacji, w których można się było pokusić o trafienie.
Po przerwie byli zespołem lepszym, ale bramki strzelała głownie Warta.
W 68 minucie jej przewagę powiększył Wacławczyk, a w 74 Stolarskiego przelobował Karpiński.
Piliczanka odpowiedziała po trzech minutach.
Tokarski zagrał w szerz boiska do Dudkiewicza, a ten ulokował futbolówkę w praktycznie pustej bramce.
Minutę później zawodnik Warty pokonał wychodzącego Stolarskiego strzałem w krótki róg i ustalił wynik.