STRAŻAK – PRZYBYSŁAWICE – PILICZANKA II 3-1
Bramki: Kucharski 31, M. Zwoźniak 43, Żaba 84- D. Węglarz 67
Piliczanka II: M. Kowalski- Kijas, Rybczyński, W. Kowalski, Szczeklik- Zasuń, Opiłka(46' T. Węglarz), K. Węglarz, Kowalczyk- Rola- D. Węglarz
Żółte kartki: Opiłka, Zasuń, Rybczyński
Sędziowała: Joanna Ściepura (Olkusz)
Pierwsza część meczu ze wskazaniem na gospodarzy.
Pierwszą groźną sytuacje stworzyli sobie w minucie 7. przestrzelili wówczas nieznacznie nad poprzeczką, główkując, po wrzutce z rożnego.
Dwie minuty później nad poprzeczką z wolnego huknął Porębski.
W minucie 27 szansę na otwarcie wyniku miała „dwójka”. Nieznacznie chybił Rola główkując, po dograniu Kowalczyka.
3 minuty później obrona GMLKS-u pękła. Kowalskiego z dystansu pokonał Kucharski.
Tuż przed przerwą gospodarze dołożyli drugiego gola, który bardzo mocno obciąża konto,będącego bardzo blisko sytuacji sędziego bocznego.
Piłkarz Strażaka przyjął futbolówkę ręką, następnie odegrał ją nogą do Zwoźniaka, a ten skorzystał z faktu, iż liniowy nie podniósł trzech metrowego spalonego i zaaplikował Piliczanom „bramkę do szatni”.
„dwójka” odpowiedziała w 67 minucie za sprawą Dawida Węglarza, który wszedł z boku i trafił w „dalsze okno” po trafieniu kontaktowym Piliczanie poczuli swoją szansę, mieli sytuacje na 2-2 ,ale ostatnie słowo należało do gospodarzy.
6 minut przed końcowym gwizdkiem GMLKS dobił Żaba mocnym strzałem, „dalsze okno”
ZDJĘCIA