PILICZANKA – LZS MRZYGŁÓD 2-0
Bramki: Ł. Musialski 40, testowany (5) 44
Piliczanka: Stolarski- M. Węglarz, Goncerz, Janicki, Grabowski – Słowik, Kurczek, Ł. Musialski, D. Musialski- Dudkiewicz- Testowany (5)
Grali także: Kowalczyk, Nowak, testowany (7)
Sędziował: Janusz Mleczko (Pilica)
Drugie zwycięstwo tego lata odnieśli piłkarze GMLKS-u.
W sobotę przed własną publicznością poradzili sobie z beniaminkiem „Częstochowskiej okręgówki” - LZS-em Mrzygłód.
To było niezłe spotkanie. Dość szybkie zważywszy na temperaturę.
W pierwszej odsłonie wydarzeń wymagających odnotowania nie wiele.
Pierwsze „naście” minut pierwszej odsłony – optyczna przewaga gości.
Później gra wyrównana.
Coraz śmielej poczynający gospodarze skarcili gości bramkami w trzecim kwadransie gry.
W 40 minucie za szesnastką padł sfaulowany Grabowski, a zasłoniętego bramkarza strzałem z wolnego, w środek bramki zaskoczył Ł. Musialski.
3 minuty później Słowik wrzucił piłkę z boku. ( zagrał z „pierwszej” z pod linii bocznej), a akcję zamknął testowany (5), trafiając tak, jak w Kroczcach „ do szatni”
Po przerwie 2 sytuacje miał testowany (7).
W 52 minucie dostał piłkę w szerz i minimalnie chybił, po tym jak Ł. Musialski „nawinął” rywala.
6 minut później skorzystał natomiast z niefrasobliwości gości w tyłach, przejął futbolówkę i przelobował wychodzącego bramkarza, oraz bramkę .
A goście bliscy zmniejszenia strat byli kwadrans przed końcem.
Efektowną paradą popisał się Stolarski, który wyciągnął strzał na rzut rożny.
GOL Ł. MUSIALSKIEGO
ZDJĘCIA