PILICZANKA – POGOŃ MIECHÓW 1-1
Bramki: Kalamat 29 – Dudek 71
Piliczanka: Stolarski- M. Węglarz, Goncerz, Grabowski, Kalamat- Nowak,(65' Ł. Musialski) Słowik, Kurczek,(73' Walnik) Dudkiewicz(73' Kardynał)- Tokarski, Piętosa
Żółte kartki: Kurczek, Kardynał, Ł. Musialski – Antos
Sędziował: Maciej Koster (Kraków)
2 punkty stracili piłkarze GMLKS-u w trzeciej serii KO.
W ostatnią sobotę sierpnia zremisowali bramkowo z miechowską Pogonią.
W mecz Lepiej weszli goście którzy już w 13 minucie mogli prowadzić.
Poprzeczkę ustrzelił Rafał Dudek.
Piliczanie odpowiedzieli akcją, po której ręce składały się do oklasków w minucie 29.
Kalamat został obsłużony podaniem po przekątnej, na skrzydło, zszedł z piłką do środka, minął zwodem wychodzącego bramkarza i uderzył do”pustaka”
Kwadrans później Piliczanka powinna dobić przyjezdnych „bramką do szatni”.
W środkowej strefie boiska piłka przeskoczyła ostatniego obrońcę Miechowa. Doskonale przeczytał to pilnujący go zawodnik GMLKS-u. Wyszedł w tempo, pognał przez pół boiska na samotne spotkanie z bramkarzem i trafił w niego.
Dużo nie brakło, a zemściło by się to natychmiast. Goście zrewanżowali się akcją, którą wykończył Antos, lobując wysuniętego bramkarza, ale i bramkę.
Druga połowa ze wskazaniem na Piliczan mieli sporo sytuacji, lecz nie zdołali przekuć żadnej w bramkę.
W 71 minucie pozwoli gościom na zdecydowanie za dużo, za co zostali skarceni golem przez Dudka, który trafił w okno.
GMLKS powinien przechylić szalę zwycięstwa na swą korzyść w doliczanym czasie gry, a konkretniej w ostatniej akcji. Piłkę meczową miał jeden z napastników, który w sytuacji sam na sam rąbnął centralnie w bramkarza.
GALERIA