Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 19, wczoraj: 595
ogółem: 3 175 808
statystyki szczegółowe
PILICZANKA – HETMAN WŁOSZCZOWA 0-1
Piliczanka: S. Stolarski- Kalamat, Goncerz, Janicki, M. Węglarz- Nowak, Kurczek, Jajkiewicz, Grabowski- A. Tokarski -Ł. Musialski
Grali także: Piętosa, Karpała, Kowal, Rak
W sobotę piłkarze pierwszego zespołu przegrali drugi mecz tej zimy.
Na boisku w Lelowie ulegli minimalnie IV- ligowcowi z Włoszczowej i była to porażka z gatunku, tych na własne życzenie.
Pierwsza połowa w wykonaniu Piliczan bardzo dobra. Nie można im było odmówić zaangażowania, woli walki. Trzymali się dzielnie w starciu z wyżej notowanym rywalem.
Hetman miał wprawdzie przewagę optyczną, ale nie miała ona większego przełożenia na zagrożenie pod bramką Stolarskiego.
Bardzo groźnie przed przerwą było pod nią dwa razy.
Po kwadransie gry piłka bita w „długi róg” odbiła się od słupka, następnie od bramkarza i wyszła na rzut rożny.
I w 40 minucie. W tej piłkarze pilickiego klubu mieli mniej szczęścia.
Dogranie z boku przed bramkę, bramkarz wyszedł, w walce o piłkę zderzył się z rywalem, a futbolówka padła łupem piłkarza Hetmana, który skwapliwie skorzystał z okazji.
Piliczanka okazje od odrobienia straty miała po dwóch minutach.
Jeden z obrońców bił z dystansu w „długi róg”, piłka po rykoszecie minęła słupek.
Druga połowa starcia z czwartoligowcem dobra w wykonaniu GMLKSu, wyrównana.
Piliczanie zaczęli dobrze. Byli stroną, która w drugiej odsłonie miała lepsze sytuacje, kilka setek i tylko do siebie mogą mieć pretensje, że to przegrali.
Straty bowiem nie tylko mogli, ale powinni byli odrobić i to z nawiązką do 70 minuty.
W 50 minucie w polu karnym, w gąszczu zawodników miejsce do oddania strzału znalazł sobie Tokarski, lecz przestrzelił nad bramką.
5 minut później ładnie w”długi róg” uderzył Piętosa. Bramkarza „brakło”, lecz futbolówka o centymetry minęła słupek.
W 59 minucie, gdyby piłkarze GMLKS-u nie kombinowali byłby remis.
Poszyli we dwóch na samotne spotkanie z bramkarzem. Strażnik bramki wyszedł do Piętosy, ten mógł go zapytać „ w który róg chce dostać piłkę”, ale odegrał futbolówkę na pustą bramkę lepiej ustawionemu Nowakowi. Pomocnik nie uderzył od razu, a gdy już to zrobił to tak, że bramkarz zdążył wrócić, wsadził nogę i wygarnął futbolówkę, gdy była pół metra przed linią bramkową.
W 64 minucie kolejną sytuację miał Piętosa.
A w 67, Kowal przewiózł przy linii końcowej kilku rywali i zamiast odegrać piłkę lepiej ustawionym kolegom, by dopełnili formalności, uparł się, by założyć siatkę pilnującemu bliższego słupka bramkarzowi. Strażnik bramki przechytrzyć się nie dał i został nabity.
Piłkarze z Włoszczowej także mieli swoje sytuacje.
Minutę po sytuacji Kowala ustrzelili poprzeczkę.
Po chwili Piliczan przed stratą gola uratowała efektowna parada Stolarskiego, a w 86 minucie słupek.
|
Najbliższa kolejka 4 | |||||||||||||||||||||
|
Liga Okręgowa » Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
MGHKS Bolesław Bukowno | 1:5 | GMLKS Piliczanka Pilica |
2023-09-03, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 3 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Brak aktywnych ankiet. |