PILICZANKA II - 3 BUKI WIERZCHOWISKO 12-1
Bramki: Słowikowski 5, Słowik 10, Ł. Musialski 24,33, Kurczek 40, Kowal 53,63,74, D. Musialski 59,88, J. Opiłka 70, Rola 81- ? 79
Piliczanka II: S. Opiłka- Szczeklik, W. Kowalski, J. Opiłka, Słowik- P. Stolarski, Kazior, Słowikowski, Kurczek, Karpała- Ł. Musialski
Grali także: Rybczyński, D. Musialski, Sz. Kijas, Kowal, Rola
Kanonadę obejrzeli nieliczni kibice, którzy w niedzielne popołudnie udali się na boisko w Kocikowej.
Piłkarze „dwójki” w przedostatnim test-meczu roznieśli 3 Buki Wierzchowisko, odsyłając rywala z „dwucyfrówką”
Pierwsza połowa dla Piliczan, którzy rozstrzygnęli mecz do przerwy,
sygnał do ataku dał Norbert Słowikowski. W 5 minucie jego łupem padła zabłąkana piłka i trafił z „pierwszej” z dystansu pod poprzeczkę.
5 minut później było 2-0 , po tym jak w boczną siatkę przy dalszym słupku, weszło podanie Słowika. Zagrywał piłkę wzdłuż bramki, na dalszy słupek Ł. Musialskiemu, lecz podkręcił ją i ta zatrzepotała w sieci.
A jeśli o Łukaszu Musialskim mowa kolejne dwa trafienia były jego autorstwa. W 24 minucie wykorzystał „setkę”, a 9 minut później trafił przy bliższym słupku.
Wcześniej, po kwadransie gry zapachniało samobójem. Piłka dorzucona z rożnego przez Kaziora, odbiła się od stojącego przy dalszym słupku rywala i bramkarz gości musiał się nagimnastykować.
5 minut przed przerwą wynik po trzech kwadransach ustalił Kurczek, trafiając od bliższego słupka.
W drugiej połowie worek z bramkami rozwiązał Kowal.
Niespełna 8 minut po wznowieniu gry, mając przed sobą tylko bramkarza, pokonał go, bijąc „dołem” zza szesnastki.
Gdy upływała godzina gry, wynik na 7:0 podwyższył starszy z braci Musialsakich.
3 minuty później sytuację sam na sam wykorzystał Kowal, trafiając z 15 metrów po rękach bramkarza.
W 70 minucie potyczki do listy strzelców dopisał się J. Opiłka, trafiając z dystansu przy słupku.
4 minuty później Piliczanie poklepali piłką , a w sytuacji sam na sam klasycznego hat-tricka skompletował Kowal, któremu futbolówkę wystawił Kazior.
10 bramkowa przewaga wprowadziła lekkie rozluźnienie w szeregach Piliczan, którzy 12 minut przed końcem dostali bramkę. Goście wykorzystali „setkę” po klopsie w tyłach, trafiając w „długi róg”
Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. 2 minuty później przyjezdnych zaskoczył Rola.
A 2 minuty przed końcem dobił D. Musialski, trafiając w sytuacji sam na sam dołem z szesnastu metrów.
GOL SŁOWIKOWSKIEGO
GOL KURCZKA
1 GOL KOWALA
1 GOL D. MUSIALSKIEGO
2 GOL KOWALA
GOL J. OPIŁKI
3 GOL KOWALA
2 GOL D. MUSIALSKIEGO
ZDJĘCIA