...
UNIA JAROSZOWIEC – PILICZANKA 2-0
Bramki: Pańczyk 7, Wdowik 65(k)
Piliczanka: Skotarek- Szczeklik, W. Kowalski, Rybczyński, M. Tokarski- Chmielewski(75’ kontuzja), K. Węglarz, Słowikowski, Kalamat, Zasuń- D. Musialski
Żółte kartki: Rybczyński, Słowikowski
Sędziowała: Joanna Ściepura (Olkusz)
Na drugiej rundzie zakończyła się pucharowa przygoda Piliczanki.
W sobotnie popołudnie nie sprostała Unii.
Na mecz do Jaroszowca gołą jedenastką pojechała „dwójka”, która po kontuzji Chmielewskiego musiała sobie radzić w dziesiątkę.
Piliczanie trzymali się dzielnie, ale rywal okazał się lepszy.
Bradzo dobry mecz w bramce Piliczanki rozegrał Piotr Skotarek, ratując „żółto-czarnych” przed wyższą porażką.
Pierwsza połowa ze wskazaniem na gospodarzy, którzy już od 7 minuty prowadzili.
Z 25 metrów uderzył Pańczyk, a futbolówka skozłowała tuż przed bramką i weszła przy słupku.
4 minuty później powinno być 0-2. Sytuację sam na sam wybronił Skotarek.
Piliczanka najlepszą okazję miała w 35 minucie.
Musialski zabrał piłkę rywalowi w środkowej strefie boiska i pognał z nią w kierunku bramki, lecz się przewrócił.
W 53 minucie Gości por raz kolejny uratował Skotarek, który wyszedł i wybronił sytuację sam na sam, po tym, jak stoper obsłużył podaniem piłkarza Unii.
12 minut później Rybczyński przepuścił piłkę nie zauważając, że za plecami mija go rywal. Gdy zauważył przeciwnika, sfaulował go mimo, iż ten przewrócił by się bez pomocy, a karnego spożytkował Wdowik, kończąc emocje w tym spotkaniu.
ZDJĘCIA