Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 176, wczoraj: 961
ogółem: 3 167 091
statystyki szczegółowe
Piłkarze Piliczanki zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Olkusz.
We wtorkowe popołudnie po zaciętym meczu wyeliminowali grającą klasę wyżej Spójnię Osiek.
Kibice, którzy nie wybrali się na spotkanie mają czego żałować, bowiem Piliczanie rozegrali bardzo dobry mecz, który trzymał w napięciu do ostatnich sekund.
A rozstrzygnęły go dopiero rzuty karne. Konkretnie ostatnia kolejka, w której to świetnie broniący Stolarski wybronił karnego Kasprzykowi.
Na słowa uznaia zasługuje jednak cała drużyna która zagrała bardzo dobrze i nie położyła się przed wyżej notowanym rywalem
Spotkanie było znacznie bardziej wyrównane niż pierwszy półfinał w Kluczach.
W pierwszej odsłonie bardziej klarowne sytuacje pod bramką stwarzali Piliczanie. Goście mieli sporo szczęścia, że nie zeszli na przerwę przegrywając.
Jako pierwszy bliski szczęścia był T. Kukułka w 5 minucie gry. Chwilę później na bramkę huknął Goncerz. Piłka odbiła się od słupka, od poprzeczki, a następnie od ziemi. Na Pilickiej ławce wybuchła radość, arbiter jednak uznał, że futbolówka nie przekroczyła linii. Przed przerwą złotą bramkę mógł zdobyć także kowal, który nie trafił w bramkę w sytuacji sam na sam z leżącym bramkarzem.
Goście w pierwszej odsłonie również stworzyli kilka wartych uwagi sytuacji, jednak pewnie broniący bramkarz Piliczan nie dał się zaskoczyć.
W drugiej odsłonie goście zagrali lepiej niż przed przerwą lecz nie znaleźli sposobu na dobrze grających Piliczan. Niewiele jednak zabrakło a przechylili by szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
W 61 minucie gry. Piłkarz Spójni zagrał ręką. Liniowy zasygnalizował rękę, główny puścił grę. Z okazji skorzystał Tukaj, który posłał piłkę do siatki. Mimo protestów arbiter uznał trafienie i nakazał rozpocząć grę od środka. Po chwili udał się jednak na konsultację do liniowego i wycofał z błędnej decyzji. Po tej sytuacji zawrzało i rozjemca musiał sięgnąć do kieszeni.
Co do sytuacji stworzonych przez Piliczan – było kilka wartych uwagi. Bliscy szczęścia byli min. Dudkiewicz, Kowal. Dobrze broniący bramkarz Spójni nie dał się pokonać i po 94 minutach gry sędzia zarządził serię rzutów karnych.
Tą rozpoczęli V ligowcy i rozpoczęli nie udanie. Pierwszy strzał i pierwsza obrona Stolarskiego, który wyczuł intencje strzelca.
W odpowiedzi piłkę do siatki posłał Gajda.
Kolejne karne to cios za cios. Do bramki Spójni kolejno trafiali. A. Kukułka, Kozłowski, Goncerz.
W ostatniej kolejce do piłki podszedł kapitan Osieczan – Kasprzyk.
Stolarski Wyczuł jego intencje złapał piłkę i na boisku zapanowała euforia. Wytypowany do ostatniego strzału Dudkiewicz nie musiał już strzelać.
Po dzisiejszym meczu podopieczni trenera Netera nie będą długo odpoczywać.
Już w najbliższą niedzielę na Pilickim stadionie rozegrają spotkanie finałowe. A rywalem będzie III ligowy Przebój Wolbrom początek meczu o godzinie 13:00
PILICZANKA – SPÓJNIA OSIEK 0:0 Karne 4:3
Bramki dla Piliczanki: Gajda, A. Kukułka, Kozłowski, Goncerz
Piliczanka: Stolarski – A. Kukułka, Mrówka(Olszewski), Kazior, Chrząstowski – Dudkiewicz, Walnik, T. Kukułka(Gajda), Goncerz, Staśko – Kowal(Kozłowski)
SPÓJNIA: Dziedzic - D.Glanowski, Gocyk, Ziarno, Kołodziejczyk - Porębski, Kasprzyk, Rzeźniczek ( Czarnota), Szewczyk ( Tomaszewski) - Tukaj, Bieda ( Marcin Mróz).
Sędziował: Paweł Kania (Olkusz)
Ponizej zwycięska seria rzutów karnych
Stachu super mecz a te karne ... brawo
brawo stachu ale mogło byc lepiej, miłes jeszcze jedna prawie
osiek bardziej dojrzały no i sędzia pomógł pilicy.nie uznał bramki i nie podyktował karnego
cale szczescie ze obie druzyny nie graja juz w olkuskim okregu i nie musza ich meczow prowadzic olkuscy sedziowie.ten naprawde niezly mecz sedziowali tagicznie,zle,ponizej krytyki
finał posędzują sędziowie z podokręgu Olkusz. mam nadzje, że sędzujący wyżej, niż w A-klasie, że nie będzie takich blędów jak przy bramce dla Spójni
Jak dla mnie błędem sędziego było wycofanie się z decyzji uznania bramki. To tylko moja ocena całej tej sytuacji. Jak dla mnie trafienie było prawidłowe, a zachowanie p. Mleczki też woła o pomstę do nieba. Sędzia w cywilu mówi liniowemu co ma robić?!... oj dziwny ten olkuski gwizdek... Gratuluję awansu i życzę podobnego szczęścia w niedzielę.
co do pana obiektywnego sedzieowie tak samo skrzwdziiby osiek jak i pilice bo przy akcji bramkowej byla reka, sedzia boczny zasygnalizowal ( w sumie to machnąl tą chorągiewka) a głowny póscil gre moim zdaniem w takich sytuacjach trzyma sie chorągiewke do konca.
przebój wsadzi ze 4?
z przebiegu gry napewno sprawiedliwy remis, obie drużyny chciały wygrać dużo walki i serca zostało na boisku. Pierwsza połowa dla Piliczanki, która stworzyła sobie wiecej sytuacji klarownych do strzelenia bramki. Natomiast w drugiej połowie Osiek miał już lekką przewagę. Co do sędziowania to pozostawie to bez komentarza ..
spojniaosiek.futbolowo.pl/news,827412,v- liga-final-dla-piliczanki-zdecydowaly-ka rne.html
Panowie zawodnik ewidentnie zagrał ręką przy przejęciu piłki po prostu sobie pomógł Bardzo dobrze że sędzia wycofał się od decyzji którą podjął bo skrzywdziłby Piliczankę Zawsze patrzę obiektywnie Pewnie że spójnia też chciała wygrać ale Panowie trochę uczciwości Gdyby spójnia była lepsza ewidentnie to by wygrała karne to loteria w której lepiej sobie poradzili Piliczanie Z gry spójnia lepsza
a co z Arkiem M bedzie grał?
miejmy nadzieje że tak
|
Najbliższa kolejka 4 | |||||||||||||||||||||
|
Liga Okręgowa » Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
MGHKS Bolesław Bukowno | 1:5 | GMLKS Piliczanka Pilica |
2023-09-03, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 3 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Brak aktywnych ankiet. |